Zagadka polarnych dinozaurów
Nowe dane dowodzące, że wielkie dinozaury żyły kiedyś w pobliżu bieguna południowego, stanowią poważne wyzwanie dla oficjalnej paleontologii. Jakim cudem zwierzęta, od zawsze kojarzone z umiarkowanym i tropikalnym klimatem, trafiły w regiony uważane za ekstremalnie zimne?
Odpowiedz w wydaniu naukowców z Towarzystwa Paleontologii Kręgowców (Society of Vertebrate Paleontology), którzy ostatnio spotkali się w Teksasie, głosi, że były one grube i bardzo tłuste.
Thomas Rich, kustosz australijskiego Muzeum Wiktorii, w wywiadzie udzielonym londyńskiej gazecie The Daily Mail stwierdził, że ostatnio w południowej Australii na obszarze, który stanowił część kontynentu arktycznego w czasach istnienia, jak się uważa, jednego kontynentu zwanego Gondwaną, odkryto trzy różne ogromne skamieniałe odciski łap. Uważa się, że zwierzęta, które je zostawiły, miały 12 stóp (3,6 m) wzrostu. Wciąż jednak pozostaje tajemnicą, skąd tak wielkie stworzenia czerpały ogromne ilości pokarmu niezbędnego im do życia w temperaturach, które zimą sięgały do minus 30 stopni Celsjusza, a latem nie przekraczały 20 stopni Celsjusza.
Jest jeszcze inne, być może bardziej wiarygodne wyjaśnienie istnienia polarnych dinozaurów, które, niestety, nie zyskało wielkiego zainteresowania ekspertów. Według niektórych, w tym nieżyjącego juz profesora Charlesa Hapgooda, polarne regiony nie zawsze były polarne. Zgodnie z tym przekonaniem w odległej przeszłości powierzchnia Ziemi przesuwała się znacząco w stosunku do ziemskich biegunów i to wielokrotnie, co powodowało, że w regionach o zimnym klimacie nastawał klimat umiarkowany i odwrotnie. Hapgood uważał, że ostatnie takie przesunięcie wydarzyło się 11 tysięcy lat temu i stało się przyczyną wyginięcia syberyjskich mamutów, z których wiele znaleziono z nie stawionym pokarmem w żołądku.
Hapgood uważał także, że stare mapy dokładnie przedstawiające ukryte pod lodem wybrzeża Antarktydy są dowodem na istnienie żeglarzy, którzy znali te tereny przed ostatnim przesunięciem skorupy, po którym pokrył je lód.
Ci, dla których poglądy Hapgooda są zbyt dziwaczne, mają do wyboru teorię o grubych i tłustych polarnych dinozaurach.
(Źródło: Atlantis Raising, nr 67)
Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu za pomocą RSS 2.0 feed. Możesz leave a response, or trackback z Twojej własne strony.