Dno Morza Arktycznego płonie za sprawą czynnych wulkanów
Dno Arktyki stało się obecnie punktem zapalnym, zarówno w przenośni ze względów politycznych, jak i dosłownie z powodu zjawisk geologicznych, których przejawem są fontanny gazu i płynnej lawy wydostające się z podwodnych wulkanów leżących u stóp Bieguna Północnego.
„Te erupcje mają miejsce na dużym obszarze i są trwającym nieprzerwanie procesem” – twierdzi międzynarodowy zespół, który wysłał sztuczne sondy do zbadania nieznanego, ognistego świata rozciągającego się pod arktycznym lodem.
Zespół zarejestrował obrazy i zgromadził dane wskazujące, że rozgrzana magma wypływa z wnętrza Ziemi poprzez wierzchołki kilkunastu podmorskich wulkanów położonych na głębokości 4 kilometrów pod lodem.
Przeczytaj pozostałą część wpisu »